Prześmieszne ślimaki. One były the best. Do tego ciekawa, zabawna interesująco opowiedziana historia. 1000 razy lepszy od "Kung Fu Pandy", który to miałam okazję niedawno zobaczyć. Przynajmniej na "Flushed Away" jest się z czego pośmiać i akcja jest wciągająca. A nie jak w owej "Pandzie" z drętwymi gagami i mało...
Wysoka ocena, bo film jest bardzo zabawny i opowiada ciekawą historię. Polecam wszystkim dla relaksu.
Nie było kiedyś dobranocki o pododbnym motywie? Bo coś mi się kojarzy. Pamięć szwankuje jednak, cóż starość nie radość - w końcu dwadzieścia wiosen to nie przelewki ;)
Ubawiłem się świetnie. Uwielbiam filmy tego typu. Poprostu wymiatają :) Jak nie wyrąbiste króliki to nie gorsze ślimaki ;))
01. Unlisted - Be Seeing You My Friend
02. Billy Idol - Dancing With Myself
03. Jet - Are You Gonna Be My Girl?
04. Tom Jones - She’s A Lady
05. Hugh Jackman & The Slugs - Ice Cold Rita
06. The Dandy Warhols - Bohemian Like You 3:32
07. Harry Gregson-Williams & The Slugs - Marcel/Thats Not Rice You’re...
Bardzo milo mnie zaskoczyla ta animacja. Historia nie jest dosc skomplikowana, ale takze nie jest prosta jak w wiekszosci animacji. Film wciaga, pomimo iz zdajemy sobie sprawe z happy endu. Obraz ogladalem w oryginale z napisami polskimi (slyszalem ze dubbing PL jest tragiczny) i wypadl dobrze. Warto podkreslic dobra...
więcejOgolnie film lekki i przyjemny w sam raz na przyjemny seans. Jak juz wspomnialem najlepsze byly slimaki :). Ocena 8/10
Niesamowicie smieszna komedia dla dzieci (nadajaca sie rowniez dla doroslych przez swoj specyficzny humor) :) Nastawialm sie na nastepna bajke dla dzieci,a jednak sie zdziwilam. + jest tez styl animacji,w jakim zostala stworzona. Warto ogladnac,polecam
Niezła bajka jak na bajkę o myszach. Naprawdę mi się podobała. A te żaby, to jak chodziły i wogóle to poprpstu kupa śmiechu - polecam dla każdego.
Studio Aardmana znam z serii "Wallace i Gromit" no i oczywiście "Uciekające Kurczaki". Jednak dostrzegłem w tym filmie niewielki wkład plastelinowych speców. Po pierwsze postacie są w pełni komputerowe. Jedyne co przypomina mi Aardmana to ich charakterystyczny wygląd no i miejsce akcji - Anglia.
Pozdrawiam!
Powiedziałabym, ze jest to filmik, a właściwie bajka raczej dla dzieci. Muszę jednak przyznać, że ślimaki były fenomenalne;)